Pomyślałem, że skoro zaczął się nowy miesiąc, to i będą nowe plany. Luty skończył się, a ja już dawno powinienem zrobić tak, by kilka marzeń było faktem. A w zasadzie to 10 rzeczy.
Constantine – Czarna magia, anioły i chaos
Na serial Constantine trafiłem przypadkiem, szukając czegoś zupełnie innego.
Mroczne bractwa i tajne kulty, czyli historia sekretnych stowarzyszeń – Jonathan J. Moore
„Mroczne bractwa i tajne kulty, czyli historia sekretnych stowarzyszeń” to książka, którą chciałem, gdy zobaczyłem ją w zapowiedziach.
Obecność – Duchy, egzorcyzmy i inne koszmary!
Obecność w reżyserii Jamesa Wana od lat siedzi w mojej głowie jako film, który warto obejrzeć, zwłaszcza następny raz.
Family Guy – Serial pełen absurdu, śmiechu i stereotypów
Pamiętam, że ten serial poznałem przypadkiem. Trafiłem na Family Guy, kiedy to znalazł się on w zestawieniu Dakanna.
Cele – Patrz na nie inaczej, bo się wykończysz!
Zawsze byłem zdania, że cele trzeba w życiu mieć, ale z czasem zmieniłem ich postrzeganie.
2020 – Dziwny, rok, ale mimo to czegoś mnie nauczył!
2020 był nieprzewidywalny, zmienił wiele w naszych życiach. Jeszcze parę lat temu, gdyby ktoś powiedział nam, że nadchodzi pandemia, śmialibyśmy się
Reset siebie, czyli jak zacząć nowy rok!
Na początku myślałem, by napisać coś o postanowieniach noworocznych, ale reset jest lepszy!
Dieta informacyjna – Coś, co dziś jest Ci bardzo potrzebne
Opowiem wam dziś o czymś, co dawno powinienem mieć. Dieta, której wszyscy potrzebujemy, ale mało kto chce się do niej przyznać.
Stoicyzm – Czemu warto się tym interesować?
Nie, nie jestem filozofem. Ba, nigdy nim nie byłem, chociaż dziś napiszę, czym jest dla mnie stoicyzm.