Oczywiście ten dobry, a nie Darth Kermit!
Chyba najsławniejszego Muppeta jakim jest Kermit, dziś nie trzeba nikomu przedstawiać. To dlaczego mamy być jak on i co nam to da?
Nowy rok za rogiem!
Chociaż do niego to jeszcze trochę zostało, a ja pisałem o tym, co mi nie wyszło. Jednak teraz jest inaczej. Trzeba być jak ta sławna żaba!
Co prawda o celach nie zamierzam pisać, bo to nudne, zamiast tego wolę pod koniec pokazać ewentualne efekty i lekcje, jakie przyszły do mnie po drodze.
Czas stać się Kermitem!
Dobra, ale o co chodzi?!
Kermit, to zawsze był taki fajny typek. Tu coś ogarnie, tam napisze, a za moment rozwiąże konflikt, czy ogarnie inny chaos. Taki trochę płaz orkiestra.

No i właśnie. Ostatnio rozmawiałem z jednym kolegą, który robi podobne rzeczy do mnie w internecie, ale o trochę innej tematyce. I wiecie co? Mamy różne style pracy, efekty tego, co dajemy od siebie w sieci innym.
I tak wczoraj zacząłem się zastanawiać dlaczego tak jest. I doszedłem do jednego wniosku, a mianowicie: Dajemy od siebie inny typ wartości dodatniej.
On jest specjalistą, w tym, co uznaje zawarte uwagi. Ja daję to, co mnie po prostu jara i staram się trafić do kogoś, kogo to zaciekawi i może coś z tego dla siebie wyciągnie.
Bądź jak Darth Kermit!
Dla niewtajemniczonych, chodzi oczywiście o bardzo popularnego mama:

Przez ostatni rok, miałem okazję przyglądać się porażkom, ale i sukcesom swoich dobrych znajomych. I Można powiedzieć, że byłem tym złym Kermitem, co mówił ludziom, że ten pomysł nie jest straszny, a genialny i musi go realizować!
I wiecie co? Robili to i byli szczęśliwi.
To może tak na ten 2023, bądźmy trochę jak ten Kermit i kopnijmy parę osób, by poszły po swoje cele i motywujmy ich, by stawali się tym, kim zawsze chcieli, a świat będzie o wiele ciekawszy.
Do następnego