Jednostka – Produkcja o żołnierzach, których nie ma…

„Jednostka” to serial, który wciągnął mnie bez reszty i nie żałuję, że gdy miałem chwilę, oglądałem odcinek albo chociaż fragment. Przeczytajcie i zobaczcie, dlaczego warto sprawdzić ten tytuł.

Od zawsze w ścisłej tajemnicy

W 1979 Kongres zatwierdził stworzenie jednostki wewnątrz wojska do zadań specjalnych.

Podlegają oni wyłącznie prezydentowi Stanów Zjednoczonych, a istnienie tej formacji jest ściśle strzeżone przez dowódcę, operatorów oraz ich zony.

Jednostka

Całość składa się z czterech sezonów, a każdy odcinek opowiada o innym zadaniu lub też serii zadań, których konsekwencje pojawiają się w następnych odcinkach.

Tempo akcji, czy nawet po prostu tempo momentów, kiedy jej nie ma jest takie, że ciągle gdzieś widz czuje tę niepewność. Nie wiesz, co się za chwile stanie, a to trzyma mocno na krawędzi fotela.

Nie samymi misjami żołnierz żyje

Nasi bohaterowie poza polem walki mają inne zlecenia w bazie, która jest też ich domem. Jednego dnia trenują rekrutów, drugiego odpalają grilla, a trzeciego są gdzieś daleko, robiąc to, co muszą.

Jednostka

Ten serial świetnie oddaje to, jak niestabilne jest życie żołnierza oraz człowieka, który poświęcił wiele by stać się członkiem jednostki. Kiedy się do niej dołączy, nigdy się z niej nie odchodzi.

Jednostka to coś więcej niż tylko praca

W tej produkcji uderzyło mnie to, że tutaj nie ma samotnych wilków, jest drużyna. Każdy polega na każdym, zarówno na polu walki, jak i poza nim. Bracia chociaż z innych matek, tutaj to nie ma znaczenia.

Ciężko napisać o fabule tak, by nie sprzedać wam przypadkiem spoilera, który zepsułby przyjemność z oglądania. Mogę jedynie powiedzieć, że nawet w najbardziej pozornie nudnym momencie, ma się wrażenie, że zaraz coś walnie.

„Jednostka” to serial, który warto obejrzeć, nawet jeśli kogoś może odrzucać fakt, że kiedy piszę ten artykuł, ma już ona spokojnie z 11 lat na karku.

Polecam każdemu, ale i jednocześnie przypominam, że ta produkcja wciągnie was. Po skończeniu ostatniego odcinka, będziecie chcieli więcej akcji oraz takiego typu seriali.

Jedynym problemem jest to, że tej produkcji nie znajdziecie tak łatwo w internecie, ale już szybciej na DVD.

Chociaż kto wie, może was przekonałem do sięgnięcia po taki „stary” nośnik? Bo jeśli tak, to bardzo się cieszę.

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *